W listopadzie 2008r. miasto Gdańsk stało się właścicielem s/y Generał Zaruski, drewnianego kecza gaflowego, o numerze rejestracyjnym PZ-4, zbudowanego w 1939r. w Szwecji, o długości całkowitej 28 m, powierzchni ożaglowania 314 m2. Więcej o idei odbudowy słynnego i najstarszego polskiego żaglowca, o jego historii, o jego Patronie i planach przyszłej eksploatacji znajdziecie na www.zaruski.pl.
Zdjęcie z http://www.zeglarstwo.waw.pl/zaruski.htm
Skan z www.zaruski.pl
W pewnym momencie naszej historii (naszej morskości), uznaliśmy że lepiej budować „flotyllę” stalowych żaglowców [„Dar Młodzieży”, „Pogoria”, „Iskra”, „Oceania”, „Fryderyk Chopin”], jednocześnie zapominając o tych naszych nielicznych drewnianych „perełkach”, jak „Generał Zaruski”, „Janek Krasicki”... Jedynie „Kapitanowi Głowackiemu” (eks „Henryk Rutkowski”) i „Zjawie IV” (eks „Szkwał”) się udało. „Zew Morza”... Jemu też się nie udało (†12.12.1981r.)