Silnik na FRI to jednostka wysokoprężna, 4-cylindrowa, typ KUBOTA V 800-B, o mocy 21 KM, w wersji zmarynizowanej, z roku 1987. Kiedyś tam, ~10 lat temu, miał wykonany remont kapitalny w zakresie nam nie znanym.
„Kubota” ma swoje fanaberie; nie daje się ustawić optymalnie niskich obrotów (ma za wysokie wolne obroty), czasami gaśnie (choć już powinienem napisać: czasami gasł) i ma nieprzyjemne wibracje na swoich „wolnych” obrotach. Ma też nieergonomiczne sterowanie. Jednak, mimo leciwości, zapala bez problemów, nie kopci, nie pali oleju silnikowego i zużywa bardzo mało oleju napędowego. Tak mało, że oceniam iż stawianie żagli i żegluga na nich jest... droższa. Przy uwzględnieniu kosztów zużycia żagli, a pominięciu kosztów zużycia silnika.
W czasie rocznej eksploatacji i po samodzielnych obsługach serwisowo-eksploatacyjnych: wymiana oleju, wymiana filtrów; oleju, powietrza, paliwa, wymiana paska klinowego, oczyszczenie separatora paliwowego, przefiltrowanie paliwa ze zbiornika, w celu usunięcia czarnych kłaczków – zawiesiny, która wytrąciła się w zbiorniku z paliwem i po pewnym obyciu z tą jednostką napędową, przyszedł moment awarii. Jak zawsze, w mało optymalnym momencie; na kilka godzin przed odpłynięciem promu ze „starą załogą” – brak czasu na diagnostykę, a przed kolejnymi rejsami, planowanymi na 2-3 tygodnie żeglugi poza akwenem Bornholmu.
Objawy awarii silnika: po kilku minutach od uruchomienia zaczynała migotać i stale świecić lampka sygnalizująca brak właściwego ciśnienia oleju. Mimo zwiększania obrotów lampka nie gasła. Początkowo czas bezobjawowej pracy po uruchomieniach, wynosił 3-4 minuty. Wraz z rozgrzewaniem silnika ulegał skróceniu do 1-2 min. Nigdy zwiększanie obrotów nie miało wpływu na świecącą kontrolkę.
Diagnoza: zużyta, osłabiona sprężyna w zaworze kulowym, zapobiegającym nadmiernemu ciśnieniu oleju, zlokalizowanym pod filtrem olejowym. Nie pompa olejowa, nie czujnik ciśnienia oleju, nie niedokręcony filtr olejowy, nie przytkany filtr oleju lub smok w misce olejowej, nie niedrożny układ smarowania, nie luzy na panewkach.
Sposób naprawy: demontaż paska klinowego, demontaż alternatora - w celu uzyskania dostępu i wygody w dalszym demontażu, odkręcenie filtra oleju, wykręcenie z obudowy silnika króćca filtra oleju [040] wraz z podkładką [050], wyjęcie z gniazda zaworu kulki [080], tulejki [070] i sprężynki [060]. Wymiana sprężynki i montaż elementów w odwrotnej kolejności. Długość zużytej sprężyny w stanie spoczynkowym wynosiła 28 mm, właściwa długość to 31,5 mm. Koszt sprężynki: 3,50 PLN. Przy okazji wymiana czujnika ciśnienia oleju.
Wacek S.