W dwóch punktach na powierzchni Ziemi, opisanych współrzędnymi: 90°N i (-)90°S trudno jest sensownie mówić o pojęciach geograficznych: długość geograficzna, wschód, zachód, północ i południe. W tych istniejących i rzeczywistych miejscach na Ziemi, długość geograficzna oraz kierunki E i W nie istnieją! Natomiast kierunki N i S stosownie dla bieguna; nie istnieją lub są w... dowolnym kierunku (!). No to pogimnastykujmy umysł:
- skąd wieje wiatr podczas pobytu na biegunie? Nasuwa się intuicyjna odpowiedź „zawsze z południa” (na biegunie N) i „zawsze z północy” (na biegunie S). Ale to jest tylko półprawda. Zauważmy, że stojąc np. na biegunie N, ustawieni tyłem do tego „wiatru południowego” będziemy obserwować jego kierunek ruchu TEŻ na południe, czyli będzie to wiatr …północny!!! Podsumowując: na biegunie pojęcia kierunków są nieoznaczone. A i sama trudność wyznaczenia tego biegunowego punktu sprowadzi do pewnego obszaru nieoznaczoności. Decyduje o tym wizualna płaskość Ziemi, która do dziś niektórym ludziom umożliwia wierzyć w teorię „półmiska podtrzymywanego przez trzy słonie”. Oczywiście możemy być pewni, że ludzkość (raczej powinienem napisać wojskowość) dysponuje systemami satelitarnymi umożliwiającymi precyzyjne wyznaczenie punktów biegunowych, wszak przestrzeń powietrzna, zwłaszcza nad biegunem N, jest... najkrótszą drogą dla samolotów bojowych i rakiet balistycznych! Czy też jest miejscem ukrycia atomowych okrętów podwodnych (tu jedynie Arktyka).
- gdzie wschodzi i zachodzi Słońce na biegunie? Z tym jest identyczny problem nieoznaczoności. Po okresie półmroku między zimową nocą, a letnim, nieustającym dobowo dniem, Słońce ukaże się w ruchu spiralnym wokół widnokręgu z równoczesnym „unoszeniem” się nad nim. To wznoszenie dostrzegalne jest w wymiarze tygodniowym a nie dobowym i trwa do przesilenia wiosenno-letniego. Potem spiralnie będzie zniżać się do poziomu widnokręgu, aż za nim zniknie w tym ruchu spiralnym. Nieoznaczoność miejsca bieguna i nierówność linii widnokręgu są wystarczającymi powodami, że miejsca pierwszego zaoczenia i widok ostatniego promienia zanikającego Słońca będą przypadkowe. Na biegunie, latem, ruch Słońca wokół widnokręgu jest IDEALNYM ZEGAREM SŁONECZNYM, oczywiście przy bezchmurnej pogodzie.
- co wskazuje kompas magnetyczny na biegunie geograficznym? Oczywistą odpowiedzią jest że... wskazuje kierunek do bieguna magnetycznego, gdyż bieguny geograficzne na Ziemi nie pokrywają się z biegunami magnetycznymi [http://pl.wikipedia.org/wiki/Biegun_geomagnetyczny]. Ale odpowiedź jest tylko teoretycznie prawidłowa. Z uwagi na bliskość bieguna magnetycznego wystąpi zjawisko znacznej inklinacji. Inklinacja jest to odchylenie igły kompasu od płaszczyzny poziomej, spowodowane bliskością bieguna magnetycznego pod powierzchnią Ziemi (nie jest to definicja, tylko opis tego zjawiska, raczej należałoby wspomnieć o zakrzywionym przebiegu linii pola magnetycznego w kierunku jądra Ziemi). Intensywność tego zjawiska może być tak znaczna, że nastąpi wręcz zawieszenie igły busoli. Kompasy magnetyczne w okolicach podbiegunowych są porównywalnie przydatne jak zegar słoneczny na jachcie. Podobnie z żyrokompasami ale z innych powodów.
- a co z mapą okolic biegunowych? Odwzorowanie Merkatora będące w ogólnym założeniu rzutem południków i równoleżników na powierzchnię boczną walca stycznego na obwodzie równika z kulą ziemską, dla okolic biegunowych jest niewykonalne. [http://pl.wikipedia.org/wiki/Odwzorowanie_walcowe] Dla tych obszarów stosuje się odwzorowanie gnomoniczne, biegunowe, gdzie odwzorowanie powierzchni polega na rzutowaniu jej na płaszczyznę styczną do kuli ziemskiej na biegunie. W tym odwzorowaniu równoleżniki są centrycznymi okręgami wokół bieguna, natomiast południki są liniami prostymi zbiegającymi się promieniście na biegunie. Taka mapa w przeciwieństwie do rzutu Merkatora nie jest wiernokątowa, a linie kursowe i namiarowe na niej są łukami.
Celem tego eseju jest zwrócenie jedynie uwagi na osobliwe aspekty geograficzno-geometryczno-kartograficzne występujące na biegunach i pobliskich obszarach wokół nich. Zapraszam do rozważań i przedstawienie innych aspektów biegunowych osobliwości.
Wacek Sałaban