Poprzedni właściciel FRI, podarował nam stare, w opłakanym stanie, odbitki – światłokopie, jeszcze sprzed ery ksero. Podarte, zniszczone, wyblakłe, zdeformowane przez wodę, posklejane. W wyniku kilkutygodniowej, mozolnej pracy, został odtworzony dokument - projekt kecza o powierzchni żagli 42m2, który to jacht stał się wzorcem dla Gunnara Sorensena do wybudowania FRI. Zasadniczą różnicą między spidsgatterami Georga Berga a FRI jest materiał, z którego wykonano kadłub. FRI ma kadłub z laminatu, a nie z drewna. Są też pewne zmiany w zabudowie wnętrza i pokładu. Ale nie są to różnice zasadnicze.