Podczas żeglugi z Olandii, z portu Boda na Gotlandię, 5 lipca o h 2009, na pozycji N57°10,88` i E17°28,01`, w momencie braku wiatru, w wyniku gwałtownego szarpania na fali o wysokości ~1m, nastąpiło urwanie dolnego zaczepu watersztagu mocowanego w dziobnicy jachtu. Brak tego mocowania groził złamaniem grotmasztu i pogięciem kosza dziobowego wraz z podestem. Zmiana miejsca mocowania sztagu i zabezpieczenie watersztagu trwało około 40 min.
Na Stora Karlso – urwany watersztag
Po przeniesieniu mocowania sztagu z bukszprytu - podestu na dziobnicę, takielunek FRI wrócił do wersji klasycznej dla duńskiego szpicgata. To z kolei umożliwiło zastosowanie bomu foka z JEDNYM szotem – charakterystyczne rozwiązanie ruchomego takielunku dla szpitzgatera.
w Boda z watersztagiem i ze sztagiem mocowanym do bukszprytu - podestu
w Lauterhamn bez watersztagu - sztag zamocowany do dziobnicy i z bomem foka